wtorek, 13 listopada 2018

MAŁA ENCYKLOPEDIA PIWOWARSTWA

cz. IV - fartuch (słodowników i karczmarzy)


Wiele zawodów kojarzonych jest z charakterystycznymi elementami ubioru. Częstokroć posiadają one charakter ochronny - budowlańcy noszą na głowach kaski, spawacze okulary a pracownicy transportu odpowiednio wzmacniane buty. W przypadku piwowarów czy słodowników wskazanie takiego elementu garderoby jest mniej oczywiste. Pytane przeze mnie osoby najczęściej wskazywały na fartuch - i okazuje się, że mają rację! Ochronne fartuchy były nieodzownym elementem wyposażenia każdego słodownika czy piwowara już w średniowieczu. Pokazują to liczne ryciny (jedną z nich poniżej reprodukuję). Okazuje się jednak, że w źródłach pisanych zachowały się ślady, wskazujące na szczególną funkcję tej części ubioru.

Ilustracja z roku 1594, przedstawiająca piwowara Hansa Schäffera, zamieszczona w Hausbücher der Nürnberger Zwölfbrüderstiftungen. Piwowar przedstawiony został z atrybutami swojego zawodu, takimi jak: nalewak na długim toporzysku, fartuch piwowarsko-słodowniczy oraz drewniany ceber o dwóch uchach.


Fartuch (słodowników i karczmarzy) – ubiór ochronny, według cudzoziemskich grafik nowożytnych krótki fartuszek wiązany wokół na biodrach. W zapiskach krakowskich i kazimierskich, z wieków XVI i XVII, przedmiot ten prawie nie występuję, o ile nie należy z nim identyfikować niektórych wzmianek o fartuchach w kazimierskich inwentarzach domowych (1577: fartuchów lnianych dwa, a trzeci pacześni, w innej zapisce z roku 1577: fartuchów ośm konopnych, item fartuchów pacześnych dziewięć). Znana nam jest tylko jedna zapiska z Kazimierza, z roku 1594: fartuchy słodownicze nowe białe [zapewne lniane] dwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz