MAŁA ENCYKLOPEDIA PIWOWARSTWA
cz. IV - fartuch (słodowników i karczmarzy)
Wiele zawodów kojarzonych jest z charakterystycznymi elementami ubioru. Częstokroć posiadają one charakter ochronny - budowlańcy noszą na głowach kaski, spawacze okulary a pracownicy transportu odpowiednio wzmacniane buty. W przypadku piwowarów czy słodowników wskazanie takiego elementu garderoby jest mniej oczywiste. Pytane przeze mnie osoby najczęściej wskazywały na fartuch - i okazuje się, że mają rację! Ochronne fartuchy były nieodzownym elementem wyposażenia każdego słodownika czy piwowara już w średniowieczu. Pokazują to liczne ryciny (jedną z nich poniżej reprodukuję). Okazuje się jednak, że w źródłach pisanych zachowały się ślady, wskazujące na szczególną funkcję tej części ubioru.
Fartuch (słodowników
i karczmarzy) – ubiór ochronny, według cudzoziemskich grafik nowożytnych
krótki fartuszek wiązany wokół na biodrach. W zapiskach krakowskich i
kazimierskich, z wieków XVI i XVII, przedmiot ten prawie nie występuję, o ile nie
należy z nim identyfikować niektórych wzmianek o fartuchach w kazimierskich
inwentarzach domowych (1577: fartuchów
lnianych dwa, a trzeci pacześni, w innej zapisce z roku 1577: fartuchów ośm konopnych, item fartuchów
pacześnych dziewięć). Znana nam jest tylko jedna zapiska z Kazimierza, z
roku 1594: fartuchy słodownicze nowe
białe [zapewne lniane] dwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz